Założycielki
Aga Czarnecka i Marcelina Sarwa
Jesteśmy zespołem międzypokoleniowym. Korzystamy ze zdobytej przez nas wiedzy i doświadczenia, by stworzyć miejsce będące ponad różnicami. Różnicami wynikającymi z wieku, stylu czy tempa życia, aktualnego etapu naszej życiowej drogi, przeżytych doświadczeń. Pomimo tych różnic, łączy nas ogromna pasja i misja stworzenia wyjątkowych kosmetyków. Łączy nas wiara w nasze marzenia, miłość do natury i potrzeba w pełni zrównoważonego rozwoju.
Svitanyé to minimalistyczne podejście do pielęgnacji skóry. Jesteśmy przekonane, że wcale nie potrzeba tony kosmetyków, by cieszyć się pełną blasku, zdrową skórą. Naszym celem jest dostarczenie rozwiązań odpowiednich dla potrzeb skóry XXI wieku, dlatego też większość naszych produktów posiada silne właściwości antyoksydacyjne, by zapewnić ochronę przed czynnikami środowiskowymi, takimi jak zanieczyszczenie, wolne rodniki czy szkodliwe dla naszej cery promieniowanie UVA i UVB.
Nasza filozofia
Svitanyé to marka stawiająca na zrównoważony rozwój. Wierzymy w prostotę i moc składników roślinnych. Z wielką starannością opracowujemy skład naszych kosmetyków, dokładnie badając wszystkie składniki używane w naszych produktach. Korzystamy tylko ze sprawdzonych, zaufanych dostawców. Robimy wszystko, co w naszej mocy, by zapewnić jak najwyższą jakość oraz bezpieczeństwo naszych kosmetyków. By zadbać o najwyższe możliwe standardy, wszystkie produkty przechodzą dogłębne testy dermatologiczne w niezależnym laboratorium.
Chcemy Ci pomóc zaakceptować skórę, którą masz, a nie podążać za standardami narzucanymi nam przez social media i przemysł kosmetyczny. Stworzyłyśmy Svitanyé z myślą o wszystkich. Naszą misją jest łączenie pokoleń. Niezależnie od wieku, mamy takie same marzenia, lęki i wyzwania. Doświadczamy tych samych uczuć, choć z innej perspektywy. Wielu ludzi wierzy w istnienie oddzielającej nas przepaści międzypokoleniowej, jednakże my wierzymy, że kwestie dotyczące ciała, emocji i zrównoważonego rozwoju, to wartości wspólne, które łączą nas ze sobą.
To, co kładziemy na ciało i na włosy, powinno wspierać, a nie zakłócać naturalny cykl życia naszych komórek.